Wpis z mikrobloga

Miałem tego nie robić, ale #!$%@? tam, dam może mirkom dorobić. Zapłacę 100 złotych z miejsca, każdemu, kto załatwi mi punkt. Czyli ugada się z właścicielem na tyle (a to wiele), bym ja mógł przyjechać, nakręcić sytuację i podnająć dwa metry kwadratowe na maszynę z niskimi wygranymi.

Płacę 100 pln, za samo umówienie mnie z zainteresowanym tematem właścicielem baru/pizzerii/małej stacji. Jak na dziś, to tylko dolny śląsk, lubuskie, ewentualnie opolskie.

#wroclaw #lubin #opole
  • 28
@choleryk: powiedzieliśmy, że nie mamy ochoty na spotkania z urzędnikami celnymi i niepotrzebnymi problemami za niedużą kasę jaką mogliśmy dostać :) a i tak pewnie niedługo powstanie ustawa, że jest to nielegalne. Za dużo zachodu :)
@ojaadaj20: zanim powstanie ustawa, szef może sobie fajnie dorobić na tym, opłacić zusy i inne. Wierz mi, że są punkty, gdzie tylko na tym stoi sklep, a nawet pizzeria. Chodzi o to, by była patologia w okolicy, dobry klimat i obrót na maszynie.