Aktywne Wpisy
mybeer +168
Ile netto zarabiają Polacy pod koniec 2024 roku? Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie.
Odpowiadamy kwotą zarobków na rękę, dzieląc dochód roczny przez 12.
Sprzedałeś Opla - nie znaczy, że zarabiasz 30k miesięcznie. Masz kawalerkę inwestycyjna 3k dochodu a 2,8k raty - nie zarabiasz 3k. Itd.
Bezrobotni
Odpowiadamy kwotą zarobków na rękę, dzieląc dochód roczny przez 12.
Sprzedałeś Opla - nie znaczy, że zarabiasz 30k miesięcznie. Masz kawalerkę inwestycyjna 3k dochodu a 2,8k raty - nie zarabiasz 3k. Itd.
Bezrobotni
Ile zarabiasz miesięcznie na rękę?
- Poniżej 4.000 8.2% (539)
- 4.001-5.500 15.4% (1014)
- 5.501-7.000 16.6% (1094)
- 7.001-9.000 14.1% (927)
- 9.001-12.000 14.5% (954)
- 12.001-15.000 7.7% (509)
- 15.001-18.000 4.9% (322)
- 18.001-22.000 3.8% (252)
- Powyżej 22.000 10.6% (701)
- Nie zarabiam w Polsce 4.2% (274)
radziuxd +1356
W zeszłym roku znalazłem w Lublinie taki fajny pub. Dwie male sale, w jednej kominek, drewniane stoliki, p--o na dzbany, atmosfera w stylu "przyszły chłopaki na p--o i sie smiejo". Ciepło, przytulnie, p--o jest, zero spiny.
Dzis szukałem tgeo pubu z kumplem, ale nie znalazlem. No nic, w okolicach była jakowas restauracja. Mysle "jak juz tu dolazlem to zobacze, a jak maja p--o to zostane, nie bede latal za innym miejscem". No wchodzimy i od razu po rozkładzie sal itd. widze, ze to bankowo byl kiedys ten "moj bar".
Zmieniło sie. Połki z regałami pełnymi ksiazek (LOTR, HP, zmierzch, sienkiewicz etc.), na stołach lampki w ksztalcie maszyn do szycia, obrusy w krate, ktore z daleka wygladaja jaj ceraty, na scianach jakies dziwne kwiaty (cos jakby z folii), ludzie szamaja rosoly, jedza desery. Trudno, pub upadl i jest teraz restauracja. W sumie nie ma sie co dziwic skoro zagladałem tam raz na pol roku to skad mieli kase miec (chociaz jak siedzialem wieczorami to sale pełne mieli).
Ale lada z barem po staremu jest, piwa widze, ze sa wiec podchodze i prosze o dwa. Pani milo mi wytłumaczyła, ze podejdzie do stolika po zamowienie. Oho, wyszla ze mnie wocha co nie wie jak zachowac sie w restauracji.
No nic, siadam, po paru dłuzszych minutach (kelnerki obsługiwały innych gosci, ktorych bylo calkiem sporo, prawie przy kazdym stoliku ktos siedział) dostaje menu. Od razu na ostatnia strone zagladam i jest - p--o. I to całkiem tanie, bo np. warka z kija 0,5l za 5PLN.
Przychodzi pani, składam zamowienie, dostaje p--o. I tutaj pierwsza zmiana, ktora mnie pozytywnie zaskoczyła - kufel. Nie jakis tam pokal, ale ładny gruby kufel z uchem. Piana na dwa palce jak sie patrzy. Miodzio :)
No to pije sobie piwsko jak ten cham miedzy osobami szamajacymi ich obiady i desery (no na dwie sale tylko ja i kumpel pilismy p--o).
P--o z kumpelm wypiłem, poprosilismy o rachunek (obserwowałem wczesniej "tubylców" co by wiedziec jak postepowac, a co), zapłaciłem, ubralismy kurtki i wyszliśmy. Wychodzac zwrociłem jeszcze uwage na kolorową rekleme zawieszoną na poreczy schodów. Aha.
Nie powiem, jest całkiem przyjemnie, ale szkoda mi starego miejsca. Ciekawi mnie jak finansowo na tych zmianach wyszli.
#p------y #lublin #restauracje #szymonpoznajeswiat