Aktywne Wpisy
ponerLokej +190
Niesamowite jak świat potrafi się zawalić człowiekowi w jednej chwili (╥﹏╥)
Jeszcze miesiąc temu:
praca we #wroclaw
mieszkanie na wynajem
10 letni związek (narzeczeństwo)
perspektywy na przyszłość, poczucie bycia kochanym przez rodzinę, narzeczoną
Ostatni tydzień:
rozstanie z narzeczoną
nie chcą mi przedłużyć umowy w pracy więc zostaję do końca kwietnia,
wynajęte mieszkanie jest na mnie i dziewczynę, ale ja nie mam oszczędności, więc muszę się wynieść - brak
Jeszcze miesiąc temu:
praca we #wroclaw
mieszkanie na wynajem
10 letni związek (narzeczeństwo)
perspektywy na przyszłość, poczucie bycia kochanym przez rodzinę, narzeczoną
Ostatni tydzień:
rozstanie z narzeczoną
nie chcą mi przedłużyć umowy w pracy więc zostaję do końca kwietnia,
wynajęte mieszkanie jest na mnie i dziewczynę, ale ja nie mam oszczędności, więc muszę się wynieść - brak
źródło: obraz_2024-04-10_220128609
Pobierz
Co myślicie o obecnym poziomie Serie A? Pytam teraz wyłącznie o poziom ligi włoskiej, nie zagłębiając się w europejskie puchary - chociaż wiadomo, że jest pewna korelacja.
Mamy za sobą 15 kolejek i na czele jest dwójka, która mocno odjechała od reszty stawki.
Chciałoby się powiedzieć, że za jej plecami jest prężny peleton, ale chyba nikt nie wierzy w to, że jest jakakolwiek szansa, aby ten peleton dogonił uciekającą dwójkę.
Możliwe, że będę jechał truizmami, no ale cóż... z włoską piłką jest źle. Mamy Juve i Romę, które jednak w Europie się nie liczą - no a na pewno nie Roma, a dalej... dalej jest wielkie nic.
Cieszy mnie to co Gasperini i Mihajlović zrobili z klubami z Genui. Nie byłbym szczery gdybym napisał, że cieszę się z obecnej formy Lazio, no ale cóż, może przynajmniej derby będą stały na trochę wyższym poziomie - w czysto piłkarskim względzie.
No ale dobra, mamy Genuę, Lazio, Sampę - każde z nich sporym zaskoczeniem in plus, ale co potem?
Napoli - zawód. Wiadomo, że do 3. miejsca tracą tylko 2 punkty, ale chodzi raczej o styl - albo jego brak, o to jak często tracą punkty. BTW. myślałem ostatnio czy możliwy jest powrót Mazzariego. No i jak na to by zareagowali tifosi Neapolu.
Fiorentina to po prostu drużyna z miejsce 4-8, raz im idzie lepiej, raz gorzej, ale raczej na nic więcej, ani na nic mniej można liczyć.
Milan - drużyna w budowie. Oczywiście warto zapytać o zdanie samych kibiców Milanu, ale moim zdaniem wszystko idzie w dobrym kierunku, Pippo układa zespół i 3. miejsce jest jak najbardziej realnym scenariuszem.
Najgorzej jest chyba z Interem. Wszyscy oczekiwali, że z bawi Inter, no a przez te półtora roku nie zrobił praktycznie nic. Drużyna jak grała słabo, tak dalej gra słabo. Zobaczymy jak wypali Mancini, ale mecze z Romą i Udinese pokazały, że ma naprawdę sporo do roboty. No a kadry też nie ma oszałamiającej.
Chyba powinienem zadać jakieś pytanie, ale dobrze byłoby, żebyście po prostu napisali co sami sądzicie o Serie A w tej chwili, w jakim kierunku zmierza i jaką wróżycie przyszłość dla poszczególnych drużyn.
@Wojt_ASR
Serio, prężny peleton? Pal licho fakt, że Roma i Juve odstają od reszty stawki. Ale i tak nie mogę oprzeć się wrażeniu, ze w tym roku nikt nie chce zająć trzeciego miejsca w lidze.
Lazio ma średnią punktów na 66 na koniec sezonu,
Gdyby wyjąć wczorajsze spotkanie to nastroje są kiepskie. Gra i styl gorszy niż za Seedorfa - mimo lepszego składu i mimo faktu, że Holender przygarnął drużynę w rozsypce.
Jak dla mnie w Milanie nic nie idzie w dobrym kierunku. Poza
Średnią nie ma się co sugerować, bo w trakcie sezonu będzie jeszcze wiele przetasowań.
Powiem tak - nie da się rozpatrywać poziomu ligi w oderwaniu od pucharów. To puchary są wskaźnikiem realnej wartości drużyny. Ile warte jest kilkupunktowe prowadzenie w samej lidze pokazuje właśnie LM - Juve niby przeszło, ale w mocno średnim stylu. Roma niestety nie miała tyle szczęścia. Lepiej to wygląda w
Niestety zgadzam się, że nie świadczy to o wysokim poziomie.
O Interze jako ich zagorzały fan
Co do wniosków to mam podobne. Juve, no a teraz też Roma, prócz siebie nawzajem i czasami Napoli po prostu nie ma się z kim weryfikować, a stratę punktów z jakimkolwiek innym zespołem należy traktować jako potknięcie.
Co do Juve to potrzeba by bardzo silnego charakteru, aby utrzymać to wszystko w ryzach, a
Kiedyś na
@Wojt_ASR: Tak. I mam wrażenie, że potrzeba przede wszystkim hmm... wskoczenia na international level, jak to mówił pewien Holender ;) Włosi są hermetyczni, a to już nie te czasy, kiedy mieli charyzmatycznych trenerów i zawodników - dziś jeśli tacy są, to pracują w innych ligach. Tam powinien siedzieć nie Allegri, tylko jakiś uznany trener światowej klasy.
W zasadzie, to tak powinno być i w założeniach FPP miało właśnie wyrównać szanse, ale zamiast tego mamy jeszcze większą patologię. Taki Thohir niby by chciał, ale nie może inwestować, a np. PSG rośnie w siłę aż miło