Wpis z mikrobloga

Do hotelu w Związku Radzieckim pozna pora przybył podróżny:

- Poproszę o pokój na jedna noc.

- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.

- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował

do wskazanego pokoju.

Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża,

opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem.

Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:

- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.

Wrócił do pokoju i mówi:

- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być

założony podsłuch.

- Co pan! w hotelu?

- Możemy to łatwo sprawdzić. Panie kapitanie! poproszę 5 herbat pod 14!

Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą

kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma

nikogo. Schodzi do recepcji:

- Co się stało z moimi współlokatorami?

- Rano zabrała ich milicja.

- A mnie dlaczego nie zabrali?

- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.

#dowcip #heheszki
  • 7