Jak się idzie do sklepu to sprzedawcy komputerowi mają ludzi za debili. Wyszukałem na allegro pamięć ram i sprzedawce z poznania no i pojechałem. W sklepie już po zamontowaniu pamięci mówię, że może jakiś rabat (bo niedawno u tego samego faceta kupowałem kartę SD), "max mogę obniżyć do 80 zł", a w internecie cena 79 zł. Sprzedał za 79 jak mu powiedziałem o aukcji. #jakzyc #whocares
@Tleilaxianin: to dobrze że nie kupowałem u Ciebie ;) Zresztą nie dopominałem się tylko zapytałem, bo chwile wcześniej rozmawiał z kimś kto też wcześniej u niego kupował i jemu dał większy rabat. Co złego w pytaniu?
@piciek: był kiedyś wykop o tym, że sprzedawca może mieć inne ceny na stronie internetowej a inne w sklepie, i jeśli się na tę cenę z internetu nie powołasz, to może si sprzedać drożej, Powszechna praktyka.
Komentarz usunięty przez moderatora