Aktywne Wpisy
sawardega +276
Zdrowia życzę bo najważniejsze. Byście dbali o siebie bo wtedy człowiek jest zadbany. Satysfakcji z tego jaką drogę życiową obierzecie, dobrych decyzji a przede wszystkim byście nie bali się tych decyzji w swoim życiu podejmować. Kiza i Araba w dużych rękawicach i spełnienia innych marzeń.
Życzy
Zadbany Druid
#famemma
Życzy
Zadbany Druid
#famemma
miku555 +33
Obecna sytuacja Ukrainy przypomina tą Polski z drugiej wojny:
- nieudolne władze kierują państwo ku wojnie, mimo że kraj jest kompletnie na nią nieprzygotowany,
- wybucha wojna,
- "zachód pomóż!",
- zachód faktycznie daje pomoc wartą setki miliardów, mimo że wcale nie musiał tego robić,
- nic to nie daje (z różnych powodów),
- żal do zachodu, że "za mało pomógł"...
Dziwny kompleks ofiary pomieszany z kompleksem niższości i ogromną roszczeniowością -
- nieudolne władze kierują państwo ku wojnie, mimo że kraj jest kompletnie na nią nieprzygotowany,
- wybucha wojna,
- "zachód pomóż!",
- zachód faktycznie daje pomoc wartą setki miliardów, mimo że wcale nie musiał tego robić,
- nic to nie daje (z różnych powodów),
- żal do zachodu, że "za mało pomógł"...
Dziwny kompleks ofiary pomieszany z kompleksem niższości i ogromną roszczeniowością -
Zaświaty całkiem spoko, ale mirkować się nie da więc powiedziałem do Jaśnie Szanownego Pana Szatana, że mam to wszystko gdzieś i wracam. Pan Szatan szczęśliwy, że jednego idioty i zadymiarza w piekle mniej i mnie wypuścił.
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Budzę się, mokro, oddychać się nie da. Ruszyć się nie da. Wszystko mnie boli. Myślę sobie:
A mógł mnie spalić. Wtedy ciężej byłoby z powrotem. Więc w sumie jest ok. No, ale do rzeczy!
Jakoś się wyszamotałem z tego całunu, którym mnie owinął. Wypłynąłem na powierzchnię i złapałem w końcu upragniony oddech. Dobrze, że mnie nie obciążył jakimiś kamieniami.
Z buta musiałem człapać do domu. Po ciemku. Owinięty tym całunem, bo na sobie to miałem tylko ten całun, skarpety i sandały. Widać, chciał zachować troche polskiego akcentu przy pochówku.
Jak dotarłem do domu to się okazuje, że kasa zniknęła, kokaina zniknęła, grzybów nie ma. Długo to nie trwało i wszystko tak bardzo rozkradzione i przećpane.
Ale spokojnie. Jestem. Wróciłem. Znów będę mirkował! Siał bul dópy. Wrzucał co mnie ciekawi. Pomagał jednym i gorszył innych.
Chyba ktoś zatęsknił.
#friqnabali #feuernabali #banujo #pdk #koniecafery #truestory #coolstory #wygryw
Daję plusa. Cieszę się, że wróciłeś.
Cieszę się, że wróciłeś. Z niecierpliwością czekam na kolejną dyskusję o patriotyzmie.
Smutno było bez Ciebie :D
@Nortic: Domyślam się, że to @feuerfest. Akurat dzisiaj dziwnym zbiegiem okoliczności wylatuje i wlasnie siedzi na lotnisku...
@Remo_Williams: jako zagorzały ateista uważam, że jest to bardzo dobry pomysł na biznes. Muszę rozważyć. Jak sie rozkręci, to bedziesz pierwszym kapłanem. Kasą sie podzielimy!
Komentarz usunięty przez autora
@feelbeats: mam niecale 3 dni od zrzucenia z klifu. I tak niezle ( ͡° ʖ̯ ͡°) a nie było łatwo sie wydostać z tego całunu.
@feuerfest: Ty już
Komentarz usunięty przez moderatora