[MrsGreen]

Jaki film polecacie na wieczór we dwoje? Do wyboru Atlas chmur, Django, Poradnik pozytywnego myślenia.

Kac Wawa, Bitwa wiedeńska nie wchodzi w grę.

#film #kiciochpyta

[kamdz]

@MrsGreen: dżango

[goromadska]

@MrsGreen: jasne że !kac wawa!

[F.....G]

@MrsGreen: Django.

[Amfidiusz]

@MrsGreen: Pokłosie.

[d.....y]

@MrsGreen: jeżeli w domu to Django odpada

[S.....6]

@MrsGreen: bango

[stasiusoyka]

@MrsGreen: Wyjazd integracyjny

[Amfidiusz]

@dropsky: Dlaczego? Duży format robi w tym przypadku różnicę?

[b.....h]

@MrsGreen: Poradnik pozytywnego myślenia. Django w domu nie a Atlas Chmur może nużyć

[sam_gold]

@MrsGreen: numer 3

[a.....r]

@MrsGreen: Weekend.

[d.....y]

@Amfidiusz: jeżeli masz zajebiste nagłośnienie i dobry monitor to nie

[Kozzi]

@MrsGreen: Dingo

[Amfidiusz]

@dropsky: Myślałem, że ten film to głównie gra aktorska i dialogi, a do tego chyba przecież nie trzeba kina domowego...

[H.....n]

@MrsGreen: Zdecydowanie Poradnik.

[MrsGreen]

@Derp: To obejrzę sama, nie z chłopakiem.

[d.....y]

@Amfidiusz: myślałam, że kazdy film się z tego składa, przynajmniej tak powinno być. Muzyka i obraz też robi swoje.

[Amfidiusz]

@dropsky: No nie. Są filmy tworzone dla dialogów (typu PulpFiction), fabuły (większość dramatów) i efektów specjalnych (typu Avengers). Moim zdaniem tylko te ostatnie zrobią większe wrażenie w kinie niż w domowym zaciszu.