Wykopy, mikroby i inni ludzie dobrej woli, pomóżcie. Rękaw marynarki, która wisiała w szafie dość długo parę razy został parę razy "przygnieciony" przez drzwi od szafy. Teraz fragment się lekko świeci i jest odkształcony. Potrzebuję jej jak oniewiemco, a przecież nie będę leciał po nową. Macie jakieś rady? ;__; #pomocy #pomocyprzyjaciele
@knysha: z tego co się przyglądałem, to konstrukcja materiału nie jest naruszona, a świeci się bo parę razy pewnie został "przeciągnięty" drzwiami, więc się zaczęło świecić.
@Peter_Parker: Zauwazylem, ze jedna z moich marynarek ma taka tendencje do "blyszczenia" na lokciach wlasnie od czestego opierania lokci o blat biurka. W moim przypadku pomaga wizyta w pralni chemicznej.
@Peter_Parker: no jasne, spóbowac można, ale ciepło tylko spowoduje, że świecąca rysa będzie bardzej świecąca, tak czy siak nie masz nic do stracenia :)
@bialaowca: potraktowałem ją żelazkiem przez ręcznik i o dziwo pomogło :) Nie jest już takie zgniecione, świeci się o wiele mniej, a jak ją założyłem to niemal nie widać. Myślę że po oddaniu do chemicznej nie będzie ani śladu ;)
@bialaowca: :( myślisz że mógłbym delikatnie to przyprasować, żeby chociaż odkształcone nie było? Na metce jest żelazko z jedną kropką ;)