Wpis z mikrobloga

@SScherzo: zgrywasz głupią czy jak? Kolega @LordOfTheBananas bardzo dobrze to ujął, jeśli uważasz że "bo zawsze chciałam" jest czymś co można w logicznym rozumowaniu uznać za powód to albo jesteś idiotką albo nie potrafisz przyznać się do prawdziwych powodów dla których chciałaś coś zrobić (to czy to było "zawsze" czy od wczoraj nie ma żadnego znaczenia, bo nie pytamy tu o czas trwania decyzji tylko jej przyczyne) #logikarozowychpaskow
  • Odpowiedz
@mlek: jesteś przygłupem. ja np. zawsze chciałem. wujek (trochę father figure) miał dziary, ludzie w zespołach które słuchałem mieli dziary itd. Ty jesteś idiotą i już k---a nie filozofuj i nie mierz ludzi w internetach, tylko wankuj tam przed kompem

  • Odpowiedz
@MKULTRA: czyli nie to było powodem że "zawsze chciałeś" tylko to że chciałeś upodobnić się do swoich autorytetów. Te epitety to przez fakt że nie miałeś własnej tożsamości i cie zabolało?

ps

czy wszyscy ludzie z trojkacikami na lokciach beda mnie teraz wyzywali od idiotow bo nie potrafia szczerze wskazac powodow swojego postepowania?:) pozdro @SScherzo
  • Odpowiedz
@mlek: nie, niektórzy ludzie po prostu nie czują potrzeby tłumaczenia się ze swoich decyzji życiowych przed opryskliwymi randomami z internetu. również pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@mlek: tak, chociażby, to, że nazwałeś mnie idiotką, więc nie chce mi się dyskutować. zasugerowałeś również, że my należymy do osób z trójkątami zgapionymi od koleżanek, więc kolejny raz mnie gdzieś zaszufladkowałeś. wiesz lepiej, więc nie widzę sensu w tłumaczeniu się ani z tego, dlaczego uważam ten powód za sensowny, ani z tego, czy mam trójkąty i jeśli tak, to dlaczego je sobie zrobiłam.
  • Odpowiedz
@mlek: imho "zawsze chciałem mieć tatuaż" to dobry powód. ja zawsze chciałem i chcę dalej, bo po prostu lubię na nie patrzeć. fakt, że jeszcze go nie mam to po prostu wahanie czy na dzień dobry zrobić sobie jakiś ładny prosty wzorek, czy od razu wybulić na coś większego.
  • Odpowiedz
@SScherzo: nie nazwałem Cie idiotką, zasugerowałem jedynie pewne niewspółzachodzenie. Długość albo czas decyzji nie jest jej powodem wiec umieszczenie takiego punktu na pierwszym miejscu jest po pierwsze błędne a po drugie zastanawiające. Podobnie z numerem trzy który też nie jest powodem (nie odpowiada na pytanie "dlaczego?" tylko "jaki/jaka?") i nie wiem czemu nie umiesz tego przyznać?

Trudno zebym cie szufladkowal jak nie mam pojecia kim jestes, jedyne co widze to
  • Odpowiedz
@mlek: tu nie chodzi o długość, a o to, że to było czyimś celem i od zawsze mu się to marzyło. i jest to wystarczający powód, by to zrobić, tak samo jak skok na bungee, bo zawsze się chciało skoczyć na bungee. dobór słów jest tylko semantyką. jak widać zresztą, 67% osób uznało ten powód za wystarczająco dobry.

trzeciego punktu nie broniłam.
  • Odpowiedz
@SScherzo: wiesz, ludzie się wstydzą, niektórym ciężko przyznać że zrobili coś dla swojego ego. Pewnie dlatego nikt Ci nie powie że właśnie nieodwracalnie zmienił swoje ciało dlatego że potrzebował akceptacji albo dowartościowania się, dużo prościej powiedzieć "od zawsze". Nie mówie że to tyczy się każdego (tylko jak widać 67%).

Wedle twojego rozumowania istneje coś takiego jak wrodzona podswiadoma potrzeba zrobienia sobie tatuażu... Nikt na bungee nie skacze bo tak mu
  • Odpowiedz