Wpis z mikrobloga

Mirki uważajcie w MPK, bo #oszukujo. Poszłam dziś na autobus o 9:27, ten spóźnił się około 3 minuty. Gdy przyjechał skasowałam bilet godzinny, była to godzina 9:31. Po wyjściu z autobusu dokładniej przyjrzałam się biletowi i co? Skasowany o godzinie 9:13!

Czyli MPK z mojego 60-minutowego biletu ukradło 18 minut. Pal licho przy jednorazowych, pal licho, gdy na godzinnym jedziesz w jednym autobusie. Ale co gdy kupujesz godzinny po to by móc w tej godzinie jeździć kilkoma autobusami? No kanar to by mi raczej w tę historię nie uwierzył ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#oswiadczenie #gorzkiezale
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach