Aktywne Wpisy
djpatri +3
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
JorgNovartis +1
Jestem chory. Mam turbo ból gardła, mega zawalone zatoki, gorączkę 38 i n------a mnie piekielnie głowa. Poojojuje mnie ktoś?
Chciałbym, aby odmówiła i została. Dla niej to coś jak awans, przynajmniej tak to chwilowo wygląda z jej perspektywy (główniejszy oddział korpo). Ja mam bardziej chłodną opinię, zakładam raczej, że korporacja ją przeżuje i wyciśnie co się da.
A ona skończy jako pracoholik, siedząc w tygodniu całymi dniami w biurze, i chlejąc na umór z praktycznie obcymi ludźmi w weekendy.
Może jestem uprzedzony do korpo, ale sam pracuję w mniejszym oddziale i nigdy bym się nie pchał do centrali, w wyścig szczurów. Taki jakoś mało ambitny jestem.
Taguję #zwiazki bo tagi typu "pytanie" wydają mi się zbyt ogólne, a na dziewczynie po prostu mi zależy.
A pytanie brzmi: jak na nią wpłynąć? Dać wolną rękę, to może pomyśli, że mi nie zależy na niej? A jak będę jej tłumaczył to co powyżej i naciskał, to może pomyśli, że mam w tym swój własny cel? A może rzeczywiście przesadzam, może zrobi karierę w korpo, pozna jakiegoś CEO i będzie szczęśliwa?
@frytex2: pilnuj bo Ci ucieknie.
Czyli nawet nie jesteście parą?
Daj jej wolną rękę albo umów się z nią na randkę. Rozwiązania pośrednie się nie sprawdzają.