Wpis z mikrobloga

@Del: nie jest to wcale glupie. kolezanki maja liste, ida do takiego Babies'R'Us i kupuja podstawowa wyprawke, pieluchy, wyparzacze i takie tam. Do tego zabawy typu imie dziecka, jak bedzie wygladac /podobne do ojca lub matki/. Po prostu spotykaja sie i dobrze sie bawia. Sama nazwa "przyjecie ciazowe" brzmi z kolei kretynsko.