Wpis z mikrobloga

@Danjou: Na 90% pasuję w czwartek. Dzisiaj raptownie odwróciłem się i coś mi strzeliło w plecach. Ciężko mi swobodnie chodzić nie wspominając o bieganiu. A pogoda mocno dała się we znaki. Jak zaczęło padać i wiać to nie miałem najlepszego humoru. Biegłeś z czołówką?