Wpis z mikrobloga

#programowanie #dzialalnoscgospodarcza #biznes

Planuję sprzedaż licencji na oprogramowanie przez internet i mam zagwozdkę w przypadku sprzedaży do krajów spoza UE:

O ile w Polsce wystawiam fakturę VAT na 0%, to dowiedziałem się, że "obowiązek podatkowy powstaje w kraju usługobiorcy" i teraz nie wiem... mam się dowiadywać jakie są przepisy podatkowe w N różnych państwach i rozliczać się z fiskusem w każdym państwie indywidualnie?! Trochę to absurdalne :(

Ktoś się orientuje jak to jest?
  • 15
  • Odpowiedz
@vipe: Podejrzewam, że bedziesz miał 2 wyjścia: zarejestrować się jako płatnik VAT w kraju nabywcy i tam rozliczać się z tamtejszym fiskusem, albo skorzystać z MOSS, czyli rozliczać podatek w Polsce (składasz jedną deklarację i płacisz w Polsce zagraniczny podatek VAT, a ministerstwo finansów przekazuje go za Ciebie).
  • Odpowiedz
@bderleta: Ale co to znaczy, że przerzucić na odbiorcę? Nie pobieram podatku od kupującego i niczym się nie interesuję? To z kolei brzmi trochę odważnie ;) Potem mi ISR przyjedzie "wprowadzać demokrację" w mojej firmie ;)
  • Odpowiedz
@vipe: Ja rozliczam takie faktury jako NP i informuję nabywcę o konieczności odprowadzenia VATu. Ale nie są to randomowi ludzie, więc raczej nie ma problemu z 'olaniem tematu'. Najlepiej będzie, jak skorzystasz z porady jakiegoś doświadczonego doradcy podatkowego, ale zasadniczo one way full legit to rejestracja...
  • Odpowiedz
to dowiedziałem się, że "obowiązek podatkowy powstaje w kraju usługobiorcy"


@vipe: IMHO jakieś fantastyczne przepisy wynalazłeś. Ciekawe jak niby miałbyś to ogarnąć. Wystawiasz soft na stronę do zakupu i teraz za każdym razem jak pojawia się klient z nowego kraju to masz się tam rejestrować, płacić im podatki itp? Albo z góry zrobić tą całą papierkologię dla circa 200 krajów? Bzdura, ten biznes by był nieopłacalny. Wystawiasz im faktury z VAT
  • Odpowiedz
@medevacs: No mi też wydaje się to absurdalne, ale wszędzie w internetach piszą o powstaniu obowiązku podatkowego w kraju usługobiorcy (w przypadku sprzedaży osobom fizycznym w tych krajach), stąd moje wątpliwości.

Dzięki za namiary na ShareIt - szukałem czegoś takiego, ale jakoś na nich nie trafiłem.

A do doradcy pewnie i tak się wybiorę, ale chciałem się wcześniej zorientować w temacie tak z grubsza.
  • Odpowiedz
ale wszędzie w internetach piszą o powstaniu obowiązku podatkowego w kraju usługobiorcy (w przypadku sprzedaży osobom fizycznym w tych krajach)


@vipe:

@krupek:

Pewnie się zabezpieczają takim wpisem po prostu na zasadzie "weź sprawdź czy cośtam nie trzeba przypadkiem". Ja specem od tego nie jestem, więc zalecę to samo. Jednak nie znam się, a się wypowiadam ponieważ cytowany przepis brzmi absurdalnie i gotów byłbym się założyć o pieniądze, że nie trzeba
  • Odpowiedz
@medevacs: Dzięki.

Znalazłem też coś takiego: http://money.stackexchange.com/questions/6249/w-8ben-whats-the-tax-from-selling-my-software-to-a-u-s-company-from-abroad

Z tego wynika, że nie jest to "bezobsługowe". Co prawda płacić niczego nie trzeba, ale pewne formalności trzeba załatwić.

Co do arabów i przelewów - to tak każdy może sobie zrobić do mnie przelew i obciążyć mnie kosztami przelewu? Nie mam w tej kwestii nic do powiedzenia? (może głupie pytanie, ale nie odbierałem jeszcze żadnych przelewów zza granicy).
  • Odpowiedz
@vipe: Nie wiem czy ten formularz jest koniecznie potrzebny. Z resztą to chyba sam formularz wypełniony i wysłany i masz ten numer także papierkologia minimalna. My jakieś hamerykańskie formularze wypełnialiśmy ale z tego co kojarzę były one potrzebne tylko dlatego, że zamówienie składała jakaś instytucja opłacana z pieniędzy hamerykańskich podatników i oni ustawowo mogli robić interesy tylko z kimś kto tam te ichnie papiery ma powypełniane. Klienci indywidualni bardziej patrzą na
  • Odpowiedz