Wpis z mikrobloga

@severian: sylwetki tym nie poprawisz tak zeby ktos poza toba to zauwazyl, co do sily, rowniez jest jakos zbytnio nie poprawisz. Tylko cwiczenia z obciazeniem buduja mase miesniowa, no i prawidlowe odzywianie oczywiscie. Cwiczenia te mozesz wykonywac jedynie dla satysfakcji. Aczkolwiek wazne jest to ze cokolwiek ze soba robisz :)
@stasiusoyka: Miesiąc temu w teście poprzedzającym trening zrobiłem 25 pompek i myślałem, że umrę. Odchorowywałem zakwasy 3 dni. Teraz robię ponad dwa razy tyle. W wyglądzie również trochę się zmieniło, po ćwiczeniach mam większy apetyt, przytyłem około 2kg a mimo to spodnie są luźniejsze w pasie niż przedtem. Wiem, że siłownia dałaby mi więcej i myślę o tym, żeby zacząć, ale jeszcze nie teraz.
@stasiusoyka: Chodzi o to, że mam siłownię uczelnianą za 50zł/miesiąc dla studentów bez ograniczeń czasowych, ale teraz sesja i w lutym pewnie będę z 2 tygodnie w domu, także najwcześniej od marca pójdę rzucać żelastwem. Z tym, że odnoszę wrażenie, że wszedłbym tam i nie wiedział za co się złapać i ile nałożyć/zrobić powtórzeń, żeby nie zrobić sobie kuku.
@severian: od czegos trzeba zaczac! Kazdy boi sie isc na silownie, bo mysli, ze tam sami idioci chodza. Wrecz przeciwnie, zawsze ktos ci pomoze, doradzi, powie, jak prawidlowo wykonywac dane cwiczenie. A pogodzic silownie ze studiami to nie jest jakis wielki problem, przeciez to raptem 1h 20min (max) 3 razy w tyg.