Wpis z mikrobloga

@crosfire: Polak, który to tłumaczył to idiota! Cały dowcip polega na tym, że kot -władca świata, żąda a nie prosi. I dopiero wtedy to się robi zabawne.
  • Odpowiedz
@stahs: Jak dla mnie właśnie odwrotnie, ten kot wygląda tak, że idealnie pasuje do niego polska wersja. Angielską przeczytałem władczym tonem, a ten kot wygląda bardziej na takiego śmieszka, a nie pana.
  • Odpowiedz
@YouogY: o uniwersalności czego? hehe

koty świadczą o uniwersalności kotów?( ͡° ͜ʖ ͡°)

czy może koty świadczą o uniwersalności dowcipów o kotach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz