Wpis z mikrobloga

@fijol1: Robiąc #przemyslenia doszedłem do wniosku że sam survival przynajmniej w Polsce nie jest jakoś wymagający. Kontynuując przemyślenia musielibyśmy zdobyć pożywienie, wodę i przetrwać noc. W nocy ogrzejemy się liśćmi, ew. może mchem. Pożywienie, kwiecień - listopad grzyby i jagody, oraz zioła krwawnik, mniszek itp, itd.. No zimą z żywnością może być problem. Problem zaczyna być z wodą. Wiosną sok z brzozy, lato sok z jagód, zimę raczej wykluczę. Dalej myśl