Wpis z mikrobloga

Taka tam historia, moze nawet male #coolstory z wczoraj. Długo wyczekiwany piątkowy wieczór. Wacajac z pracy wstąpiłem z kumplami na browara za sklep. Z piwka zrobiło się sześć. W dalszej drodze zaszedłem do znajomego na #wykopjointclub i od razu pobrać coś na weekend. Będąc juz calkiem wstawionym odwiedziłem jeszcze pobliski bar i wziąłem dużego kebsa z sosem chili. Dwie ulice przed domem wszedłem na jezdnie z zamiarem przejścia na drugą stronę ulicy. Mało uczęszczana droga, jeden samochód niedaleko ale spokojnie zdążę. Przechodząc machnąłem ręką w geście przeproszenia za wtargnięcie. Widzę auto bliżej- policja. W mojej głowie pojawia się scenariusz: Zatrzymują mnie za przejście nie na pasach, po oczach od razu widzą ze jestem upalony i na dodatek podpity, przeszukują mnie i znajdują piątkę luźno leżącą w kieszeni kurtki. Potem już standard. Dołek, przeszukanie chaty, zarzuty kara itp. Ogólnie Super piątek #!$%@?. Będąc juz po drugiej stronie ulicy myślę sobie kurde dobrze ze to #anglia i tutaj policja nie zajmuje się takimi pierdołami. Funkcjonariusze przytrzymali się i kiwneli głowami w geście pozdrowienia a ja zakończyłem wieczór sagą Mrocznego rycerza.
  • 22
  • Odpowiedz
@glosnik: No tak, ale zdecydowanie mniej slyszy sie o negatywnych zachowaniach policji np. w UK jak w Polsce. Inna sprawa, to system rekrutacji, oraz roznego rodzaju testow psychologicznych, ktore sa zupelnie inne jak w Polsce. Moim zdaniem, jednym z najlepszych testow do Policji w UK jest odgrywanie scenek, tzn. rekruter czyta Ci scenariusz wydarzenia, na ktore zostales wezwany na interwencje, nie dostajesz zadnych wskazowek, a nastepnie zostajesz wepchniety do pomieszczenia,
  • Odpowiedz
@Ma5TeR: Znajomy ma tego sporo, chciałem 5 to zważył mi 5;) @glosnik: To nie wymysły tylko najprawdopodobniejsza wersja. Mialem do czynienia z Polską i Angielską policją i niestety skala #!$%@? tej naszej jest niewyobrażalna. Oby #!$%@? obywatelowi - to jest główny cel. No i uwierz mi mam ciekawsze rzeczy do roboty niż specjalne zmyślanie historii żeby ponarzekać na polska policje:)
  • Odpowiedz