Wpis z mikrobloga

Nie miałam za dużo czasu, więc tylko po Parku Kościuszki i Dolinie Trzech Stawów, ale, co mnie najbardziej zaskoczyło, w okolicach południa na Dolinie byłam prawie sama! Pojeździłam po bocznych ścieżkach pokrytych pomarańczowymi liśćmi i bardzo się zrelaksowałam :)
  • Odpowiedz