Wpis z mikrobloga

via Android
  • 1
@MasterSoundBlaster:

mam tzw miejscówkę zerową, czyli bez gwarancji siedzenia i kosztuje ona tyle samo, ile bilet z miejscem na tej trasie.

Ja siedzę dopóki mnie ktoś nie wygoni ze swojego miejsca, ale uważam, że to złodziejstwo, sprzedawać więcej biletów, niż ma się miejsc

@Paralotnia - wpisz sobie na YouTube "weź spier#&*$" :-)
  • Odpowiedz
@Paralotnia: no, jest to argument. Widze, ze juz sie przyzwyczailes do realiow trzeciego swiata w srodku Europy. I Cie to szczegolnie nie wzrusza. W koncu ludzie w Polsce rowniez nie musza chorowac, zeby potem czekac miesiacami w kolejce do specjalisty, w koncu ludzie nie musza w Polsce jezdzic autostradami, skoro musza 3 razy placic za przejazd nimi ( w paliwie, podatkach i na bramkach ). I tak dalej. Ale widze,
  • Odpowiedz
@Paralotnia: a co on ma niby od siebie dac, poza zaplaceniem za bilet? Jak lece na wakacje to mam lini lotniczej dac pokaz sztuk magicznych? Czy jak jade pociagiem Virgin to mam deklamowac wiersze? wtf?
  • Odpowiedz