Nadrabiam zaleglości na MirkoBlogu, więc dzisiaj będę pisał tak długo aż mnie będziecie mieli dość ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Firouzja znowu dostał bęcki, tym razem od numeru 2 na Świecie - Fabiano Caruana sprał go jak dzieciaka. Ale gra zapowiadała się interesująco. Wśród komentatorów nikt nie pokusił się o wskazanie kontynuacji po h5, które Alireza mógł zagrać. Jedynie ja pokazałem formację - ale co dalej? Ciężko wymyślić. Dzień
Vit77 - Nadrabiam zaleglości na MirkoBlogu, więc dzisiaj będę pisał tak długo aż mnie...

źródło: comment_okbq9x0Vdut2Fc2hMQJTtDYnoMayMgr8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
No dobra - bo widzę, że marketingowo schrzaniłem na wszystkich możliwych płaszczysznach - od wykopu przez inne portale (najgorsza możliwa pora... tak zła, że nawet moje oddane fanki nie mogły się do niej dokopać przez ponad dobę!). I teraz partia z Schiffersem, gdzie jęczę jakby... a zresztą nieważne jakby co... jest 5x popularniejsza niż z legendarnym Chigorinem, którą reklamowałem nad polskim ranem, czyli o amerykańskiej północy!

No to przepraszam najmocniej - ale
Vit77 - No dobra - bo widzę, że marketingowo schrzaniłem na wszystkich możliwych płas...

źródło: comment_aie1Ze0ODsmp8ksIXnFLqbrFZZydhYCn.jpg

Pobierz