Chciałabym się z Wami podzielić czymś co ostatnio stworzyłam. Razem z moim #niebieskipasek lubimy pochodzić sobie po górkach. Brakowało nam miejsca, w którym w miarę estetycznie moglibyśmy sobie zapisywać informacje o naszych wyprawach. Stąd wziął się pomysł na Księgę Zdobytych Szczytów. Jeśli są tu jacyś miłośnicy gór – polecam moje opus magnum. Księga składa się z dwóch części – pierwsza to karty wędrówek, w których możecie zapisać najważniejsze informacje o odbytych wyprawach
PogromczyniWiewiorek - Chciałabym się z Wami podzielić czymś co ostatnio stworzyłam. ...

źródło: comment_WbvPV5yGwOilJWxYaRyzKOYHbskZBU7k.jpg

Pobierz
@bartlomiejf @simperium: Już spieszę z odpowiedzią. Otóż skąd bierze się cena: nie wiem czy widzieliście dodatkowe zdjęcia, które wstawiłam w komentarzach - księga to nie są puste kartki z bloku, tylko 100 zadrukowanych stron. Po pierwsze pomysł. Poświęciłam naprawdę dużo czasu na przygotowanie całego projektu. Po drugie wykonanie. Macie rację - da się to zrobić samemu dużo niższym kosztem. Pierwsza księga, którą zrobiłam kosztowała mnie 15zł - zwykły notes. Nawet wam