Nie czytam więcej coolstory, bo śnią mi się głupoty później.
Śniło mi się, że jechałam samochodem, zagapiłam się i wjechałam w auto przede mną. Wysiadłam i chciałam przepraszać kierowcę, a to był Zbigniew Wodecki i wcale się nie gniewał. Z uśmiechem powiedział, że zderzak i tak był uszkodzony i mieli go z mamą wymienić.
A wy nadal z randomami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_zxAsicRGj9q9ZC6B0ROfzhX19aFbHzFp.jpg
Pobierz