#zanonimowychmirkowyznan

Jak ja gardzę ludźmi którzy płaczą co zrobić gdy dziewczyna do nich coś gada, ogarnięcie się bo mirko wam w życiu nie pomoże. #przegryw #stulejacontent Podobnie zresztą jest z ludźmi co pytają sie jakie ktoś ma ustawienie/poziom dźwięku czy jakiej podkładki używa... ja #!$%@? to wszystko dot. Indywidualnych upodobań pajace, pseudo prosy z #csgo Boli mnie dupa od tego #!$%@? spamu jaki się ostatnio robi na mirko i w internecie.


tl;dr
#zanonimowychmirkowyznan

Mirki taki protip po #sdm uważajcie na kible w pociągu bo potrafią być zdradliwe. Akurat wracałem po weekendzie w Krakowie, no to zebrało się na dwójkę, więc prawilnie udałem się do WC, za mną kolejka, więc nie chciałem jakoś przedłużać. Na początku zdziwił mnie mały otwór w sedesie, no ale myślałem, że spokojnie przejdzie. Niestety, wyszło więcej niż myślałem, postanowiłem spłukać i.. poleciało trochę wody i tyle. Nagle w głowie straszne
#zanonimowychmirkowyznan

21 lvl here, co sadzicie zeby isc na tym lvlu na #!$%@? z roksy? Zaraz mi napiszecie ze zycie przede mna itd. ale ja znam siebie i wydaje mi sie ze czeka mnie wieczna samotnosc i #!$%@?. Pamietam jak mialem 15,16,17,18,19, 20 lat, w tych latach ciagle narzekalem na tfwnogf, jak mialem 16 lat pod koniec gimbazy czy tam poczatek licbazy to pisali mi w internetach ze pojde na studia czy
#zanonimowychmirkowyznan

Mirki, sprawa jest. Są tu eksperci z różnych dziedzin, więc może i rada się znajdzie.
A więc tak. Mam 34 lata, żonę i dwójkę dzieci. Pracuję w korpo na stanowisku kierowniczym średniego szczebla. Pod sobą mam kilkunastoosobowy zespół, do którego trafiła ostatnio nowa pracownica (Jola). Jola jest bardzo otwartą dziewczyną i już podczas rekrutacji wydawało mi się, że próbuje ze mną flirtować (przeciągłe spojrzenia, dłuższe przytrzymanie dłoni, stały kontakt wzrokowy, zabawa
A zapostuję pod główny tag jednorazowo, może ktoś się zainteresuje.

W ogóle niektóre #anonimowemirkowyznania nie nadają się główny tag po prostu, ale nadal sa tak głupie albo żałosne, że aż chce się człowiek z Nim podzielić - niektórzy lubia się pośmiać kosztem taniej rozrywki.

Pod tag #zanonimowychmirkowyznan postaram się wrzucać takie odpadki z anonimowychmirkowyznań, jeśli kogoś to interesuje - zapraszam do obserwowania.

Oczywiście pokazywanie cycków/benizów nie przejdzie, ale jak ktoś zabłyśnie jakąś
W ogóle niektóre mirkowyznania nie nadają się główny tag po prostu, ale nadal sa tak głupie albo żałosne, że aż chce się człowiek z Nim podzielić - niektórzy lubia się pośmiać kosztem taniej rozrywki.

Pod tag #zanonimowychmirkowyznan postaram się wrzucać takie odpadki z anonimowychmirkowyznań, jeśli kogoś to interesuje.

Oczywiście pokazywanie cycków/benizów nie przejdzie, ale jak ktoś zabłyśnie jakąś nową pastą… why not. ;)
@Jarzyna: mój różowy jest w tej sytuacji. bierze telefon, a tam meatspin, czyta rozmowy, a tam w trójkę narada kto kogo i jak. różowy zna jegomościów i wie, że dobry żart to taki, w którym jest #!$%@?, ale gdyby nie to, to postąpiłaby jak powyższa kobita, a żadnego pchania w dupę nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)