auto ma przejechane 93 000 km. od nowosci w rodzinie. rocznik 2013 wersia summum... troche pozmieniana ;) serwisowane tylko w ASO.
dzisiaj przejechałem 200m i auto sie zesrało.
normalnie jak zawsze odpaliem auto, wyjechalem z garazu, wyjechałem za brame, wsiadlem i powoli zaczynam toczyc zelazo (zgodnie ze znakiem na masce).
rozpedzam sie zgodnie z zasadami i nie przekraczam 2-2,5 tys obrotow.




















http://www.wykop.pl/wpis/16771223/pierwsza-powazniejsza-bo-nie-chce-jechac-awaria-xc/
okazało sie ze spadl wonsz z turbo.
koszty naprawy 0 pln.
źródło: comment_Rx7nhOvtKsEASeZrAqAwbgAPPJUB1oWt.jpg
Pobierznie lubie jak myja moje auto obcy ludzie. nie lubie i koniec.