Nie spodziewaliście się Zbigniewa Wodeckiego na tagu #f1 ( ͡°͜ʖ͡°) Czasami mam taki vibe, że mogę tych utworów słuchać cały dzień, poezja dla uszu i duszy...
Tym razem skupimy się na muzyce, tak ważnej w życiu człowieka. Można przyjąć, że muzyka od zawsze towarzyszyła człowiekowi w pracy, zabawie, odpoczynku oraz w obrzędach, najpewniej również od początku łączona była z tańcem i słowem. Z początku muzyka służyła celom praktycznym – pomagała w pracy zespołowej, była formą komunikacji, później stała się także elementem tożsamości zbiorowej. Z czasem wykształciła się jako jedna z gałęzi sztuki.
Na początek, dzieło błahe, na pewno nie wybitne, ale jak ikoniczne dla nas - widzów (szczególnie tych z dłuższym stażem) Królowej Motorsportu. Ten króciutki kawałek był przez lata zapowiedzią święta motorsportu. Osobiście, do dziś podczas odsłuchu mam ciary na plecach.
Tiesto - Somewhere Inside of Me
Piosenka dla mnie wyjątkowa, idealna na nightdrive.