Czasem człowiek czuje się po prostu dobrze i wtedy przypomina sobie coś z przeszłości. Wtedy nie czuje się już dobrze bo koncentruje się na debilnych decyzjach, które podjął i z trudem może w nie uwierzyć. Być może taki człowiek wrócił myślami do tak zwanych "błędów młodości". Ale to nie ważne bo Jason Voorhees właśnie kończy rąbać drzwi swoją siekierą i zaraz skończą się wszystkie problemy.

Vigorowicz gra i nie tylko, Friday the
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chłonny umysł to domena młodości, młodość pragnie nowych informacji, wręcz pożera je kiedy są jej podawane. Stwarza to jednak ryzyko wchłonięcia bezwartościowych albo fałszywych informacji, które to z kolei trzeba skrupulatnie segregować niczym różne rodzaje śmieci. Jeśli młody umysł nie segreguje, naraża się na ryzyko przemiany w intelektualnego kloszarda, który fetorem idiotyzmu będzie zabijał wszystko co żyje w promieniu stu kilometrów. Tutaj z pomocą przychodzi stary umysł, który mimo, że już nie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Niektóre istoty są tak brzydkie, że może je kochać tylko matka. Nie w przypadku Odrodzonego. Ta plugawa maszkara przekracza wszelkie granice obrzydliwości i gdyby posiadała matkę, to ta zapewne po porodzie, zobaczywszy jaki koszmar zrodziła, zaczęła by z wrzaskiem biec przez korytarz w kierunku najbliższego okna i w drodze aby rzucić się w objęcia śmierci, próbowała by wydrapać sobie oczy. Taki brzydal jest z Odrodzonego.

Vigorowicz gra i nie tylko, Bloodborne 20
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czasem człowiek jest tak pochłonięty swoimi sprawami, że nie zauważa w ogóle co się wokół niego dzieje. Zawsze jednak przychodzi ta chwila kiedy na moment zwalnia i poświęca chwilę żeby popatrzeć na otoczenie. Wtedy może się okazać, że zmierzał do jakiejś wioski a trafił do zupełnie innej. Takiej w której pełno jest upiornych bab, które dzwoniąc dzwonkiem wskrzeszają martwych a w zakamarkach nieopodal czają się wilkołaki poskładane z ludzkich kończyn, kości i
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Asymetryczne horrory multiplayerowe stały się jednym z moich ulubionych gatunków gier. Friday the 13th: The Game jest według mnie obecnie najlepszą grą z tego gatunku. W tym materiale przedstawiam rozgrywkę z perspektywy mordercy i omawiam część zasad tej pysznej zabawy.

Granie i gadanie, Friday the 13th: The Game 01 - Jason i nastolatki

#vigorowicz #gry #ps4 #xboxone #pcmasterrace #rozrywka #
Vigorowicz - Asymetryczne horrory multiplayerowe stały się jednym z moich ulubionych ...

źródło: comment_Z14kGjGKMrmN4RGS8LEITF7wh0KBk0U1.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vigorowicz: haha, nie nie. Mam coś co się nazywa po ang. "Motion sickness". Nie do końca choroba lokomocyjna ale blisko. I w tej grze było to okrutnie widoczne i naprawdę po 30 sekundach nie mogłem na to patrzeć, chyba wynika to z FoV. Ale dzięki takim materiałom wiem jakich gier muszę z konieczności unikać :)
  • Odpowiedz