#!$%@? Mircy co mi się stało to ja nawet nie. Największa wtopa w życiu - straciłem wszystkie pieniądze.
Ogólnie matka mi mówiła - "Nie wchodź w to bo stracisz", no ale nie posłuchałem i kupiłem te krypto.
Wszystko było pięknie do czasu. Woziłem się po mieście burgundowym Corvette z fajną różową. Restauracje te sprawy. Niby wszystko cacy, aż tu nagle zamiast zamówionego jachtu dostaję nienadmuchany ponton i #!$%@? wie dlaczego nie mam
Ogólnie matka mi mówiła - "Nie wchodź w to bo stracisz", no ale nie posłuchałem i kupiłem te krypto.
Wszystko było pięknie do czasu. Woziłem się po mieście burgundowym Corvette z fajną różową. Restauracje te sprawy. Niby wszystko cacy, aż tu nagle zamiast zamówionego jachtu dostaję nienadmuchany ponton i #!$%@? wie dlaczego nie mam
TL;DR;
Chciałbyś zarobić? No oczywiście, że chciałbyś...
Wiele osób kierujac się naturalną ludzką chciwością, prędzej czy później postanowiło spróbować wejść w tzw. crypto, czy to za sprawą kolegi, czy to pod wpływem inspiracji jakimś materiałem. Ale, że "bitcoin już taki drogi..." i "na bitcoina to już pewnie trochę za późno..." to wiele osób decyduje się na inwestycje w "COINY", na który akurat jest hype. Czasami