@Mjj48003: case Krzysztofa Prąciarza. Odgrażał się Stanoskiemu, że gdyby miał okazję, to by go wyjaśnił i zgasił, jak peta. No to dostał taką szansę. Wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Pozbawiony scenariusza, możliwości edycji i zmuszony do konfrontacji w czasie rzeczywistym, wyrwany ze strefy komfortu Kśek przygarbiony wpatrywał się tylko w podłogę i mamrocząc pod nosem wyparł się wszystkich swoich poglądów. Prałat jest dokładnie taki sam. Rambo to on jest
  • Odpowiedz
Bardzo dobre Trzecie Śniadanie dziś w Kanale Zero. Mam wrażenie, że dyskusja o tym "kto kogo zaorał" staje się istotniejsza niż omawianie w programie zagadnienia.

Bartosiak co by nie mówić jest trochę memowy i nigdy nie byłem jego fanem, ale poza tym, że chce promować swoje wydawnictwa widać jednak, że wierzy w to co mówi i jest z tym jakoś emocjonalnie związany. Imo taki głos też jest potrzebny.

Z ludzkiego punktu widzenia