To uczucie gdy na egzaminie do karty odpowiedzi wpisałeś dla żartu same "E". Zobaczymy w gablocie z wynikami czy komisja poradzi sobie z czymś takim.
No co ja mam poradzić na swoje ciekawskie zapędy z wytrzymałości profesorów. Wiadomo lepiej gdybym to zrobił na wejściówce z jakiegoś gównoprzedmiotu za 0.5 ECTS ale generalnie dla mnie to wszystko jedno bo jestem socjopatom i to nie autodializowanym tylko podobno skrajnie zdysocjowanym.

#tojuzniejestsmieszne #aferasamolotowa