@Trelik: dawno nie przeżyłam takiego zachwytu :) wstawałam rano niewyspana, plecy bolą od spania na głębie, w nocy zimno do temperatura spadała do 9stC, a ja wstawałam rano, brałam ten ciężki plecak z namiotem, szłam dalej i w kółko powtarzała "jak tu pięknie".
Siedzialam na Pulpit Rock i chyba godzinę gapiłam się na drugi brzeg fiordu, bo ciągle widziałam coś nowego i to nie pozwalało mi oderwać wzroku :).
Jeśli
  • Odpowiedz
@mbwwr: Wnioski tego tracku są podobne do moich zaraz po poznaniu Jezusa, kiedy wychodziłem jeszcze z zagubienia i leczyłem się po astralnych wizjach. Najepsze jest to że Bóg jest jednocześnie osobą, duchem i energią. Rhema, słowo wypowiedziane, to czynnik napędowy Wszechświata.
"Nie myślę nawet o psychice, pytam Cię o życie,
Widzę, myślę, czuję że nie mogę przestać myśleć o Tobie".
Jeśli ktoś jest desperatem to nie ma opcji, że nie
  • Odpowiedz
Najnowsza płyta #tau jest w sumie bardzo ciekawą pozycją. Obawiałem się chamskiego wpychania jego poglądów na tracki, a jest to niezwykle rozkminkowa, klimatycznie podobna do twórczości medium płyta, osadzona na świetnych bitach. Polecam sobie przesłuchać.
#rap #polskirap
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ravciu: Zawsze zaczynam od początku ale nigdy jeszcze nie odsłuchałem końca płyty :) Płyta bardzo dobra, dużo myślenia, dobry beat, mniej religii. Ogólnie spodziewałem się że będzie gorzej a tu miłe zaskoczenie, bardzo miłe.
  • Odpowiedz
@mbwwr: imo nie ważne czy Bóg jest umysłowo. Wiara jest najważniejsza, bo raczej nikt ode mnie pewności nie oczekuje. Także Bóg jest czy nie jest? Też nie wiem - trzeba wierzyć, że tak i będzie dobrze tu i później. Wiara to dziwny mechanizm, ale działa. : D
  • Odpowiedz