Po mojej okolicy ostatnio popieprzala jedna i gadala rzekomo przez telefon: "nie wiem co my teraz poczniemy jak moj syn wyladowal w szpitalu a maz nie moze pracowac" ale tak glosno ze ze stu metrow bylo slychac. A potem do każdej kobiety: ma pani dziecko? Wniosek: to moze byc jedna osoba w wielu, taki romski legion
Oglądam właśnie program "Ziarno" w tvp1. Tak patrzę, że ten program jest reżyserowany, dzieciaki gadają wykute na pamięć formułki, ma to sprawiać wrażenie, że wrzucają teksty spontanicznie. Co za czasy, że nawet w programie katolickim oszukują i robią małych widzów przed telewizorem w trąbę, które pewnie potem mają doła, że nie są takie lotne i wygadane, jak te w tv :/

#ziarnoprawdy #tvpklamie #gorzkiezale #takietamzdupy
@rss: kiedyś kupiłem CS:source pograłem z 20h i wróciłem do 1.6, jakoś kompletnie mi nie pasuje ten source dziwnie się strzela, dziwnie działa fizyka, nie ma to jak poczciwy 1.6, od dzisiaj jestem już szczęśliwym posiadaczem CS:GO tego chociaż nie żałuję :)
Mireczki, jak to jest? Za gówniarze wręcz nienawidziłem maślanki, normalnie brało mnie na rzyganie od samego patrzenia na nią. A ostatnio, jak już trochę bardziej dorosłem, wziąłem sobie łyka od siostry przy obiedzie i kurde normalnie olśnienie - to jest genialne. Nie wiem co się stało, czy mnie jakaś cegła #!$%@?ęła czy co, ale teraz ubóstwiam maślankę - szczególnie taką zimną i świeżą.

Też tak macie? To jest starzenie się czy jak?
Jak pracowałem w Hiszpanii na dyskotekach, to Holendrzy ładnie trollowali Niemców. Wiadomo, nie darzą się sympatią te dwie nacje, zresztą kto lubi Niemców?

Na tych dyskotekach na początku przychodziły zorganizowane grupy Holendrów - 1 godzina na jednej dyskotece, tak chodzili po 4-5imprezach i potem przychodzili z powrotem tam, gdzie im się najbardziej podobało. I kiedy tak przychodzili na tę dyskotekę, to organizatorzy zaczynali nucić tę melodię, którą teraz co chwilę nucą kibice
Fuck, jaki ja popieprzony sen miałam... Śnił mi się jakiś nowy villain z Batmana, ultraszybki koleś, który nie znosił... hazardu. I wszystkich, którzy nawet wspominali coś o pokerze, zabijał (fajnie zabił jednego kolesia w ścianie z pianki uszczelniającej). No i któregoś wieczoru grałam z jakimiś moimi znajomymi w pokera, i ten koleś przyszedł, ale oszczędził nas, bo jeden z nas grał w jego ulubionym zespole (wtf). Potem w ogóle piliśmy i paliliśmy
Ogólnie to z klientami jest dziwna sytuacja. Śmieszna dosyć. Większość operatorów, świadczy swoje usługi na łączach TP/Orange. Tzw. BITSTREAM. No i dzwoni taki klient, co ma Bitstream, że mu nie działa. I #!$%@?, i #!$%@?, że on to tylko czeka aż mu się umowa skończy i ucieknie, do ORENŻU. Klient taki nie zrozumie, choćbym nie wiem jak mu tłumaczył ŻE TO SĄ TE SAME KABLE, TA SAMA INFRASTRUKTURA. Oczywiście ma prawo zmienić