Stwierdziłem, że obejrzę sobie "Halo, tu Pjongczang" TVP, no bo przecież zaraz igrzyska i może warto się czegoś o nich dowiedzieć. Skończył się pierwszy odcinek - całkiem przyjemny, pokazywali jakieś tam wioski olimpijskie, coś gadali o zniczu, rozmawiali z mieszkańcami - jest OK. Włączam drugą część i co mnie spotyka?


  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Już nie będzie bitcoina na następnym all time high, pożegnanie bitcoina z dziesięcioma tysiącami dolarów. Kilkanaście lat na giełdach, fenomen finansowy, powtarzalność sukcesów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwszą pompę odniósł już w 2013, coś niewiarygodnego. Co tydzień siadaliśmy jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać te wzrosty. Fenomen socjologiczny, ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery, że można w życiu wygrać ewidentnie tylko z układami, że jest kryptowalutą rzetelną,
Figurkarz - Już nie będzie bitcoina na następnym all time high, pożegnanie bitcoina z...

źródło: comment_3b0ljBB1m0xoRhuvsoibx6dIZOcawMME.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Fenomen socjologiczny! Ileż plotek można było mu przypisać podczas tej zimy? Że można w życiu walczyć o fotel w F1 bez pieniędzy. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich podpowiedzi, wielkiej nadziei na rozwój bolidu.
Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador Polski do Formuły 1. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym plotkom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele... Ten fenomen popularności
Krisu_7 - Fenomen socjologiczny! Ileż plotek można było mu przypisać podczas tej zimy...

źródło: comment_apusa5yIARGqvgcXjnhIuFpEIkqzrujl.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czlapka: Całkiem możliwe, ja nie oglądałem wyścigu bo byłem na stadionie. Kojarzy mi się skandowanie Robert Kubica w przerwie jak przyszły wieści o wygranej, ale możliwe, że to było tuż przed meczem, nie pamiętam już dokładnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Włodzimierz Szaranowicz - ur. 21 marca 1949 w Warszawie jako Vladimir Šaranović

"Jest synem czarnogórskich emigrantów z Jugosławii. Jego matka pochodziła z Cetynii, ojciec wywodził się ze znanego rodu Šaranovićów z okolic Podgoricy; w czasie wojny był partyzantem i trafił do jenieckiego obozu we Włoszech. Matka Włodzimierza również przebywała w jenieckim obozie na Bałkanach. Po wojnie Šaranović studiował prawo, uczył się też na Akademii Wojskowej. Pracował w placówce dyplomatycznej w Pradze, a
A.....o - Włodzimierz Szaranowicz - ur. 21 marca 1949 w Warszawie jako Vladimir Šaran...

źródło: comment_l4W85xOQDhzjHO5f0G5jvOFTIDtRlBIa.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xDawidMx: Cały Szaranowicz. 2 skoki do końca, emocje sięgają zenitu, czekamy na wynik Prevca, a on ma wszytko w dupie i opowiada swoje dziadkowe historie. Najgorszy komentator w polskiej telewizji. Zdania nie zmieniam. Jedyne na czym mu zależy to promocja siebie (zauważcie że na igrzyskach zawsze komentuje tylko wtedy, kiedy są wielkie szanse na medal naszych - rzuca dzisiaj Anitka? Nie. Ok, to dajcie Jóźwika i Rudzińskiego, ja sobie pośpię.
  • Odpowiedz
"58,5 w pierwszej serii otrzymał noty za styl Jakub Janda i prowadził o punkt... i prowadził proszę państwa o TRZY PUNKTY!!! A więc Jakub Janda. Jakub Janda! Jakub Janda obok Jiri Raski (Riżiraszki) jest po raz drugi zwycięzcą Turnieju Czterech Skoczni! Trzy punkty przewagi były przecież, bo dorzucił punkt do dwóch które były po pierwszej serii! A zatem Bajc cieszył się bo Jakub Janda... (cisza)... a tu mamy 1081 1081. Po pierwszej
pawelczixd - "58,5 w pierwszej serii otrzymał noty za styl Jakub Janda i prowadził o ...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A teraz... No, gdybyśmy mieli tu szampana, to powinien strzelić, bo oto mamy swój dzień. Te flagi są potwierdzeniem nawet w Japonii. Po Okurayamie Wojtka Fortuny, start i skok po medal Adama Małysza na Miyanomoro... PIĘKNIE, PIĘKNIE I ZNOWU NAJDALEEEEJ HAHA! Tak się lata, kiedy jest się w formie. Dziewięćdziesiąt dziewięć i pół metra. Nokaut, nokAUT! To jest dzisiaj miażdżąca przewaga! Nie pamiętam mistrzostw świata, dwadzieścia jeden i pół punktu i potwierdzamy,
gp8871 - A teraz... No, gdybyśmy mieli tu szampana, to powinien strzelić, bo oto mamy...

źródło: comment_Joftnv5orYlt9OcpepdIyCdHg5tCI626.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach