Wpłynąłem na swędzącego przestwór Kuklostanu,
Wóz nurza się w prędkość i bez mandatów brodzi,
Śród fali Żydów szumiących, śród karakanów powodzi
Omijam sądowe ostrowy rabanu.
Już wyrok zapada, nigdzie głosu, ni wsparcia kramu,
Patrzę w ekran, pedofili szukam, tak robić się godzi!
Wóz nurza się w prędkość i bez mandatów brodzi,
Śród fali Żydów szumiących, śród karakanów powodzi
Omijam sądowe ostrowy rabanu.
Już wyrok zapada, nigdzie głosu, ni wsparcia kramu,
Patrzę w ekran, pedofili szukam, tak robić się godzi!
źródło: comment_HTyBBcZCHSiZQ3dMe6mTS2FlRYdddtHW.jpg
Pobierz