Mnie zastanawia czemu te krajalnice w działach mięsnych nie mają wagi w podstawce, na którą spadają plasterki, tylko pracownik przenosi je z krajalnicy na wagę i dopiero sprawdza.
  • Odpowiedz
@Pozytywny_Sceptyk: 16 maja, imieniny Andrzeja i Fidola. Tak się składa, że ja jestem Fidol. Andrzej mówi: "Fiiidol, daj spokój, jedno piwerko". Ja na to: "Jedno piwerko to wstęp do trzech. Trzy do wstęp do dziewięciu". Do dziewiętnastej zaje**ałem się. O dwudziestej już miałem dyszę wtryskarki wetkniętą w dupę. Andrzej krztusząc się ze śmiechu pociągnął wajchę. Gorący plastik w jelitach sprawił, że wytrzeźwiałem. Reszty... Nie pamiętam... I TO WSZYSTKO ZA 1500
  • Odpowiedz