72/100

Leopold Staff - Kowal

Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło.

Grzmotem młota w nią walę w radosnej otusze,
Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne.

Lecz gdy ulegniesz, serce, pod młota żelazem,
Gdy pękniesz, przeciw ciosom stali
0.....2 - 72/100

Leopold Staff - Kowal


Całą bezkształtną masę kruszców drogoc...

źródło: comment_16022556494JIqUablX99HAshFE2XzjQ.jpg

Pobierz
Wysokie drzewa - Leopold Staff

O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa,
W brązie zachodu kute wieczornym promieniem,
Nad wodą, co się pawich barw blaskiem rozlewa,
Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem.

Zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu,
W bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze,
Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu
Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę.

Z wolna wszystko umilka, zapada w krąg głusza,
I zmierzch ciemnością smukłe korony
Odjazd w marzenie - Leopold Staff


Dzwoń, serce moje, na odjazd od brzegów!
Uczep się rudych włosów błyskawicy!
Czeka cię tysiąc śródgwiezdnych noclegów
I nieistnienie kresu ni granicy!

Tylem ja wyśnił oślepień, mamideł,
Takie szaleństwo przygód, piękno grozy,
Że cały zdałem się wichurom skrzydeł
I zdjąłem trafom zwalczonym powrozy!

Każdy mój dzień był do odjazdu gotów
W kraj, co się "Gdzie bądź, byle w bezkres" zowie -
Bom jest bajeczny ptak dalekich
  • Odpowiedz
Życie bez zdarzeń

Przyszedłem z pieśnią – pójdę bez słów

I długo milczeć będę…

Odejdę od was, by wrócić znów,

I przy was już osiędę…

Zwyczajna będzie ma noc i mój dzień,

Bez zdarzeń tygodnie, miesiące;

Czasem z chmur padnie przelotny cień,

A czasem blask rzuci słońce…

Będę do pracy szedł w ranny świt

I wracał o wieczorze,

Nic mnie nie będzie gnębić zbyt,

Gdy do snu się położę…

W święto na
  • Odpowiedz