#sen #wtf #psychologia #spokojducha #chill #gruparatowaniapoziomu śniło mi sie, ze mialem rozpruty brzuch od mostka az do podbrzusza i
flaki na wierzchu. Wątroba mi swobodnie zwisala na zewnątrz, a ja z tej watroby palcami odrywalem sobie kawalki i zjadalem, co powodowalo powstawanie w niej dużej dziury, po czym ta dziura samoistnie odrastala.

Najlepsze jest to, że moja wlasna wątroba byla tak smaczna, ze az czułem potworną potrzebę dalszego jej spożywania w miare jak sie ta dziura regenerowała.

I tak jedząc swoją własną watrobę zastanawialem sie jak wykombinowac zwolnienie lekarskie do pracy bo chyba nie dam rady.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach