No i po daily dzisiejszym - zakończyło się na poziomie 3-2 czyli lodowym świecie. Nie mogłem zdobyć w ogóle klucza do skrzynki na poziomie jaskiń...też lipnie było z bombami. Samego sklepikarza postanowiłem zaatakować, gdy ujrzałem 4x bomb box ;-) Też rozwaliły mnie dwa "wodne" poziomy w dżungli. Ogólnie trochę rozczarowany jestem, bo czuję dało się dojść do Olmeca. Jak zginąłem? Po chęci zgarnięcia "komnaty" z diamentami, a także posążku skacząć uświadomiłem, że
@wirogez: Nagrałem testowe wideo czymś innym, ale przyznam już po nagraniu uświadomiłem, że słychać wszystko w tle i z gry :D Chyba poogarniam go mocniej i kto wie - może jakieś daily wrzucę swoje ;-)
  • Odpowiedz
@wirogez: To miło słyszeć, że kogoś zainspirowałem! :-)
Ogólnie co do Speedlunky to wydaje się trudny, ale jak opanujesz bicz tak, że np. nie straszne będą ci pułapki ze strzałami to dasz radę. No i też trochę zależy od szczęścia, bo jak jakiś beznadziejny poziom się wygeneruje to lipa :/
  • Odpowiedz
@wirogez: Daj #!$%@? spokój. Zginąłem na 1-4...mając 46 tysięcy. Ogólnie zszedłem do dołu z wężami...wcześniej na 1-3 chyba przez przypadek wkurzyłem sklepikarza, bo chciałem klucz dostać...
I na 1-4 idąc w lewą stronę natrafiłem na te dwa bloki eksplodujące, ale aktywował się sklepikarz...strzelił w jeden blok i to mnie zabiło.

Jakby co tutaj mój profil i możecie mnie dodać do znajomych to będziemy mieli wyniki do podejrzenia w Spelunky ;-)
  • Odpowiedz
@-PPP-: Haha :D Ja się w ogóle skrzynek z dynamitem boję ruszać, bo też nie wiem kiedy to dziadostwo może wybuchnąć xD

@Mrboo: Dodałem do znajomych :) Ale wynik nie ważny, liczy się dobra zabawa :D

@Kozak_Lkr: Liczy się dobra zabawa, nie wynik, luzik :)

Mnie udało się znaleźć plecak odrzutowy gdzieś w skrzynce ukrytej pod wodą w puszczy na 2 poziomie, zabiłem wszystkich sklepikarzy w
  • Odpowiedz