Although minimum wage laws in the United States apply without regard to race, that does not mean that their impact is the same on blacks and whites alike. Where rates of pay are determined, not by supply and demand in a free market, but are imposed by minimum wage laws, that can affect the cost of Discrimination II to the discriminator. A wage rate set above where it would be set by
Ile powinien zarabiać lekarz?* [odp. poniżej]

"Jednostka! Co komu po niej?!
Jednostki głosik cieńszy od pisku.
Do kogo dojdzie? - ledwie do żony! [...]
Jednostka zerem, jednostka bzdurą... "
pisał Włodzimierz Majakowski w wierszu "Lenin"...

Co innego kolektyw - on może tupać w rytmie, skandować głośno hasła i domagać się wszystkiego, czego jednostka domagać się nie może lub nie jest w stanie...

Od kilku ładnych dni oglądamy spektakl pt. "Protest młodych lekarzy",
Danzel86 - Ile powinien zarabiać lekarz?* [odp. poniżej]

"Jednostka! Co komu po ni...

źródło: comment_3wRJJoeijCNDpyB5FmZU76rjWm3TV6DN.jpg

Pobierz
Ok. Tylko opis i sam cytat z grafiki mówi o tym, że prywatna służba zdrowia jest tańsza, bo biurokracja (choć nie tylko ona) "zjada" dużą cześć środków, jakie mogłyby być spożytkowane na nasze leczenie.


@Danzel86: Prywatna służba zdrowia ma natomiast wydatki na pensje (prezesi i kadra managerska dużych ubezpieczalni mało nie zarabiają), dywidendy i reklamę.

W USA np. ubezpieczyciele przeznaczają nawet 30% składek na wydatki własne. W Polsce NFZ kosztuje nas
  • Odpowiedz
No tak, a jak to wygląda np w Szwajcarii czy Singapurze? (Pytam, może akurat wiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) )


@Danzel86: W Szwajcarii prawnie każdy obywatel musi się ubezpieczyć, a firmy prywatne muszą zaoferować każdemu (nie mogą odmówić) ten sam pakiet. Ubezpieczyciele również nie mogą osiągać zysków na podstawowym pakiecie ubezpieczeniowym. Jeśli kogoś ubezpieczenia kosztuje więcej niż 8% jego zarobków, to państwo mu dopłaca.

Singapur:

1) Obowiązkowe
  • Odpowiedz
@Ppolaczek: ja bym "scarcity" przetłumaczył raczej jako "brak" lub "niedobór", by interpretacja była jednoznaczna.

w oryginale było: "The first lesson of economics is scarcity: There is never enough of anything to satisfy all those who want it."

tak dla przypomnienia: ekonomia, jako nauka - zajmuje się opisem dystrybucji i konsumpcji dóbr, czyli produktów i usług "rzadkich".

nie słyszałem o teorii dystrybucji redystrybucji np. powietrza
  • Odpowiedz
@Ppolaczek: okej.

dlatego wspomniałem, że ja (tłumacząc wypowiedź Sowella) użyłbym raczej słowa "niedobór/niedostatek" lub "brak"

Sowell posłużył się tu skrótem myslowym, na zasadzie: skoro [ekonomia zajmuje się opisem dystrybucji i konsumpcji dóbr rzadkich], pierwsza lekcja ekonomii dotyczy faktu istnienia niedoborów (jakichkolwiek dóbr posiadających wartość z punktu widzenia osób uczestniczących w ich wymianie), to jej konsekwencją jest brak możliwości zaspokojenia pragnień wszystkich ludzi poprzez konsumpcję.
  • Odpowiedz