W tym roku sprawiłem sobie najlepszy prezent na święta. Wróciłem do swojej wagi sprzed pięciu lat! (òóˇ)

Ciąg niefortunnych zdarzeń sprawił, że kilka lat temu zmieniłem się w #!$%@? ułańca - niemal 120 kg żywej wagi.
Dziś, po dwóch latach rozsądniejszego podejścia do spożywanych posiłków i wprawienia grubego dupska w ruch, wróciłem do punktu wyjścia, czyli 90 kg!

Wciąż widzę i czuje, że to trochę za dużo. Ale skoro mogłem zrzucić 26 kg, to te
GrubyKapitan - W tym roku sprawiłem sobie najlepszy prezent na święta. Wróciłem do sw...

źródło: comment_1671899392kOkkC6tF1RhxCIm3SFTQ29.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ogólnie #!$%@? wszystko co było w święta ale w granicy rozsądku wszystkiego próbowałem czy ciasto czy pierogi itd

moja waga podczas świat

wigilia rano 58,9kg
1 dzień świt rano 59,2kg
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Schudłem 3 kg w 3 tyg. AMA. A tak serio to nie AMA, tylko chciałem się pochwalić, bo w rok przytyłem 8kg, przez wypadek i spowodowany tym brak aktywności fizycznej. A teraz od miesiąca 1x/tyg. piłka nożna, 3x/tyg. rower i woda zamiast innych napoi. Śmieszne bo nawet nie odstawiłem piwa, czy też nie mam specjalnej diety. Ja nie wiem jak można nie umieć schudnąć.

#dieta #schudlem
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@StormtrUper: w tym wieku owsze, potem niestety jest duży problem pt. praca wykańcza i stresuje. A jak wykańcza to się nie chce robić sportów, jak stresuje i nie sportuje to człowiek tyje. A jak tyje to mu tłuszcz zbija testosteron. Jak spada test to spadają chęci do wysiłku i sportu. A więc robi się taka spirala ---> niski test ----> brak chęci do wysiłku + otłuszczenie ---> coraz niższy test.
  • Odpowiedz
Tak mnie naszło na #gownowpis
Od długiego czasu miałem problemy ze swoim organizmem. Częste zgagi z bóle brzucha, biegunki, pierdy.
Stwierdziłem że czas ze sobą coś zrobić. Narzucilem sobie dietę, zacząłem ćwiczyć, zacząłem jeździć na rowerze (narazie mało, max 15km na raz). Efekt?
Waga spadła z 90 do 80kg, docelowo chce jeszcze z 5-8kg stracić.
Wyższa samoocena, zaskoczenie wśród znajomych i rodziny.
A co najważniejsze, zgagi nie miałem już ze 2 mc, sporadyczne bóle brzucha. Myślę że to dobra zmiana.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach