neuropa szukająca spisków. Jak niewiele trzeba by z tak mocno racjonalnych osób stać się tymi, których się krytykowało. Wystarczy do tego zmiana władzy, wraz z nią zmienia się dosłownie wszystko.
Oficjalne informacje podawane przez prokuraturę stają się niewiarygodne, a jeszcze 2 lata temu byłyby wyrocznią.
Przyznanie się do winy spowodowania wypadku staje się podejrzane i zapewne nastąpiło po naciskach policji (tej samej, która jeszcze 2 lata temu zawsze miała rację).
Nie posiadacie,
Oficjalne informacje podawane przez prokuraturę stają się niewiarygodne, a jeszcze 2 lata temu byłyby wyrocznią.
Przyznanie się do winy spowodowania wypadku staje się podejrzane i zapewne nastąpiło po naciskach policji (tej samej, która jeszcze 2 lata temu zawsze miała rację).
Nie posiadacie,
Komentarz usunięty przez autora