@scalaczek: ee to kolego pojęcia mylisz, kredyt konsumpcyjny idzie na konsumpcję, na zarobek to jest kredyt inwestycyjny i tu zgoda, ten bywa przydatny :)

Na sprawy nagłe wystarczy drobny debet w rachunku ROR. Ale też żyć bez kredytów i grama oszczędności to już sztuka.

Co do tych 900 mld to naprawdę nie byłbym aż takim czarnowidzem. Przy dobrym programie naprawy finansów publicznych i sprzyjającym wzroście gospodarczym jesteśmy w stanie utrzymać ten
  • Odpowiedz
@valdo: Nie mylę, tylko że kredyt konsumpcyjny może iść na samochód, a kredyt inwestycyjny też może iść na samochód, ale są zupełnie inne warunki jego dostania. Może się zdarzyć że inwestycyjnego nie dostaniesz, ale konsumpcyjny tak, kupisz samochód do zarobkowania i nie będziesz miał problemów z jego spłatą.

Dobrego programu brak, nic nie zapowiada się żeby taki powstał, jak na razie przewidywania są że w dalszym ciągu będzie rządzić lewica, która
  • Odpowiedz