Niektórzy dziwili się, po co mi radio z USB w samochodzie. Dość często zdarza się, że muszę gdzieś się przejechać i próbowałem dać parę szans stacjom radiowym w pobliżu #bialystok. Co z tego wynikało? W ~90% przypadków przełączałem na USB, bo miałem dość słuchania reklam, licząc na muzykę w przerwie między nimi na każdej z nich. Żeby nie robić antyreklamy nie podaję stacji - są to te "lepiej łapiące
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach