Mam wrażenie, że Madonna w swoim występie na konkursie Eurowizji w 2019 trafnie wstrzeliła się w sytuację roku 2020. Wszystko jest w tym występie pełne symboliki lub pokazane sugestywnie wprost, a do tego ta piosenka i refren:
Not everyone is coming to the future
Not everyone is learning from the past
Not everyone can come into the future
Not everyone that's here is gonna last (Gonna last)
Tiaaa, no na pewno nie
Squatlifter - Mam wrażenie, że Madonna w swoim występie na konkursie Eurowizji w 2019...
@Squatlifter: też się dałem złapać na te teorie i mnie nawet przeraziła, ale jednak fakty są bardziej przyziemne. Ta piosenka była manifestem politycznym w stronę Izraela (patrz flagi na plecach na koniec występu) xd
@REMIR3X w dupach się poprzewracalo wszystkim tam. Czego oni się spodziewali po takim kolabo z Quavo, który nic nowego już raczej nie zaprezentuje. Jeden powtarzalny schemat. Travis to co lepsze z pewnością zostawił na AW. Tego co się spodziewałem to dostałem, choć nie ukrywam ciut lepiej mogło być.
@REMIR3X: za pierwszym przesłuchaniem byłem podjarany, bo bangierów co nie miara. Ale z każdym kolejnym wydaje mi się, że wszystko na jedno kopyto. Monotonna płyta bez żadnych stand-outów; idealna płyta do samochodu kiedy to raczej musisz skupić się na drodze XD