#psiakrew #pytanie

Dwie godziny temu napisałem, że zaczynam tłumaczyć film z angielskiego na polski. Doszedłem dopiero co do 17 minuty filmu, a cały czas go tłumaczę w zasadzie bez przerwy. Czy ja jestem aż tak do bólu wolny, czy to jest norma podczas tłumaczenia? Ostatni raz tłumaczyłem jakiś film chyba z 5 lat temu, więc nie mam zbytnio porównania.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@shido: Jeśli się przykładasz i robisz dobre tłumaczenie zachowując kontekst, a nie tylko translatując słowa/zdania to wymaga to czasu, tak myślę.
  • Odpowiedz