Drugi dzień 6 tydzień, druga kolumna. Maks 57 :) ale o dziwo mocno czuje dolne mięśnie brzucha a mniej rąk. Po poprzednim dniu trenningu zakwasy miałem na brzuchu :). Ciekawa sprawa.
#100pushups W piątek albo w sobotę podszedłem do pierwszego dnia w 6 tygodniu, drugiej kolumnie. Podejście skończyło się failem ale dzisiaj ponownie podszedłem i nie dość, że próba zakończona sukcesem to jeszcze o 5 pompek więcej niż potrzeba :)
Zrobiłem 52 pompki. Tyle co mi się udało zrobić podczas ostatniego treningu. Dlatego nie wysiliłem się ale odpuściłem sobie bo zacząłem czuć kręgosłup. Dlatego dla rozluźnienia jak mama wróci pojadę na basen :).
@5th: Jak masz dostęp do drążka to unoszenie nóg do klatki, lub unoszenie prostych nóg w zwisie na brzuch.
Na prostowniki skłony. Jak masz możliwość czyjejś pomocy to możesz robić też unoszenie tułowia z opadu:
kładziesz się na łóżku na brzuchu, tak żeby od pasa w górę wystawać poza łóżko - potrzebujesz kogoś kto usiądzie Ci na nogach, żeby zachować równowagę. Ręce za głową, robisz skłony do podłogi i prostujesz się
#100pushups 3 dzień z 6 tygodnia pierwszej kolumny zrobiony :). Maksymalnie zrobiłem 52 pompki co jest dużym sukcesem biorąc pod uwagę, że tydzień temu w teście zrobiłem 47. Jeszcze wieczorkiem po angielskim pojadę na basen :)