1 991 050 - 20 = 1 991 030

Tak, robiłam męskie nie oszukiwane. Uff, jak ja dawno pompek nie robiłam. Przez 3,5 roku trenowałam karate, przed maturą dałam sobie spokój. Poza tym sekcja mi się rozpadła, starsi powyjeżdżali z miasta na studia i zostały same dzieciaki = treningi były prowadzone pod nie, a ja nie miałam osoby do pary do ćwiczeń. Zamierzam w październiku, listopadzie powrócić do treningów już w innym
@Alryh: Tak. Ogólnie jakoś dzień mam dzisiaj do dupy, nic mi się nie układa, głowa mnie boli... Mój mózg chyba dostał dzisiaj okresu... Znaczy robiłem jeszcze kilka na rozgrzewkę, jakby dodać to by wyszło z 30, ale to się nie liczy, bo to nie są pełne...
  • Odpowiedz
@NiecoCiekawszyNick: Nie ma, że boli :) W sumie też chyba dołączę do tego, bo jestem w rokunasilowni (nie taguje, żeby powiadomień nie spamować), a zacząłem między dniami nie treningowymi robić program 100 pompek.
  • Odpowiedz
@NiecoCiekawszyNick: No w sumie... Teraz wakacje -- dam znać jak będę robił po tysiaku dziennie :)

Dokładnie, ja staram się robić regularnie wieczorem te kilkadziesiąt pompek, ale czasami już przysypiam z wyczerpania i zapominam -- cytując klasyka -- "nie mam czasu na seks, a co dopiero na takie pieprzoty" :P
  • Odpowiedz
@Soczi: no jak się wcześniej kompletnie nic nie robiło, to normalne. Mięśnie się zastały, teraz trzeba je pobudzić. Na początku będzie trudno, ale jak się zacznie, to później już będzie z górki, powodzenia i nie poddawaj się zbyt szybko. Trzeba być twardym, a nie miętkim! :)
  • Odpowiedz