PANI SYN UDAJE

Mirki kochane, znajoma - matka wychowująca samotnie dwójkę dzieciaków (no, teraz już starszej młodzieży), ma problem z leczeniem syna. Ciężkie wyniki badań z jednej strony, "pani syn udaje" wypowiadane z drugiej strony - od lat.
Naprawdę silna kobieta - nie żadna "madka socjalna" . Właśnie przestała wytrzymywać nerwowo, wytrzymałościowo i finansowo. Czego bym tu nie napisał, to i tak byłoby za mało by wszystko wyjaśnić jak bardzo ściera się
Pobierz
źródło: comment_sz0rCHnIlKzSeZEBdsmVMeL3fUvw5gbD.jpg