klimaty trochę jak ze Stoczni 80', troche jak z Kaczmarskiego czy Kelusa...warto słuchać...

ciekawe rozważania P.Lisickiego nt, afery hazardowej

Wejście do Unii Europejskiej w 2004 roku ożywiło w Polakach chęć do podróży zagranicznych. I to nie tylko tych w celach zarobkowych, ale również i wypoczynkowych. Polska, będąca wcześniej cichym zakątkiem Europy, którym „wielki świat” mało się interesował, stała się dużo bardziej rozpoznawalna, a to obudziło w innych społeczeństwach apetyt na pozna

Emigracja zarobkowa z Polski do Wielkiej Brytanii osiągnęła kolosalne rozmiary. Rodacy na Wyspach pracują już nie tylko na najniższych szczeblach kariery zawodowej, ale coraz częściej sięgają po lepiej płatne, renomowane posady, zarezerwowane niegdyś wyłącznie dla Anglików. Nasuwa się pytanie - kto jest lepiej wykształcony?

Absurd ma wiele twarzy, ta mi się wyjątkowo podoba :)

Znakomita ilustracja podejścia polaków do tematu. I tak właśnie wygląda nasza narodowa tandeta. Tak kochamy, szanujemy i wielbimy naszego papę, który służy nam jedynie do podniesienia sobie samooceny i pokazania wszystkim dookoła jakim to się nie jest wspaniałym, prawym, polskim i w ogóle.

Tusk deliberujący na temat polskości.

Jeśli nie chcecie płacić z własnej kiesy za błędy pazernych spekulancko zarządów firm, których nikt nie zmuszał do zawierania opcji - to proszę czytać, wykopywać i rozgłaszać. To jest skandal, że klika znów zadba o swoich a ciężar poniosą obywatele. Rozbojem w biały dzien jest samo zastanawianie się czy pokryć straty z inwestycji spekulanckich!

polskość, ankieta

Może Mikołaj Kopernik nie był kobietą (kwestia "feministek" z "Seksmisji" Juliusza Machulskiego: - Kopernik była kobietą!), ale na pewno był Polakiem. Proponuję zorganizować akcję polskich internautów zmierzającą do uświadomienia unijnym urzędnikom, że Kopernik był Polakiem. Zacznijmy wysyłać do Komisji Europejskiej maile protestujące. Gdzie i jak?

Zoabczcie, co dzieje sie w ksiedze gosci na oficjalnej stronie Lukasza Podolskiego. Ja wiem, ze wielu z Was ma mieszane zdanie na jego temat, ale to, co robia nasi rodacy w jego ksiedze gosci to szczyt chamstwa. Prosze, udowodnijcie mi i calemu swiatu, ze potrafimy normalnie dyskutowac bez obrazania drugiej strony.

Po latach spędzonych we Francji, Janusz Skalski wrócił do kraju. Jak mówi, choć nigdy nie zrzekł się obywatelstwa, musi czekać na dokument, że nadal jest Polakiem. Urząd wyznaczył termin za pół roku. – Do tego czasu nikt mnie nie zatrudni i nie zamelduje – mówi Skalski. Takich jak on, są tysiące.