Uwierzył premierowi. I wrócił do Polski...
Po latach spędzonych we Francji, Janusz Skalski wrócił do kraju. Jak mówi, choć nigdy nie zrzekł się obywatelstwa, musi czekać na dokument, że nadal jest Polakiem. Urząd wyznaczył termin za pół roku. – Do tego czasu nikt mnie nie zatrudni i nie zamelduje – mówi Skalski. Takich jak on, są tysiące.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze